Janusz Palikot

104552_r0_1140006341_r0_940

Janusz Palikot urodził się 56 lat temu w Biłgoraju i to właśnie tam spędził dzieciństwo. Szkołę średnią ukończył w Warszawie, a dalszą naukę kontynuował na Wydziale Filozofii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tytuł magistra obronił na Uniwersytecie Warszawskim. To właśnie podczas studiów połknął bakcyla przedsiębiorczości.

Biznes

Już w 1989 roku Janusz Palikot założył zakład, który zajmował się produkcją i eksportem palet. Rok później stał na czele przedsiębiorstwa Ambra produkującego wino musujące. Firmę prowadził przez 11 lat. Później zajmował się rozkręcaniem kolejnych biznesów – zainwestował m.in. w spółkę Jabłonna S.A. Dzięki prężnie działającemu biznesowi kontrolował m.in. Polmos Lublin, do którego należała np. wódka żołądkowa.

Po kilku latach działalności w branży alkoholowej Janusz Palikot uznał, że czas sprzedać Polmos. Ruch ten zrobił po wcześniejszym wprowadzeniu firmy na warszawską giełdę. Myślał, że skoro tak dobrze radzi sobie w biznesie, z sukcesem wejdzie też w branżę wydawniczą.


Krok ku polityce

Janusz Palikot postanowił wyhamować swoją działalność biznesową i postawił na politykę. Karierę sejmową rozpoczął w 2005 roku, przystępując do Platformy Obywatelskiej. Wtedy też zdobył swój pierwszy mandat poselski. Dwa lata później ponownie wystartował w wyborach parlamentarnych i po raz kolejny wszedł do Sejmu. W 2010 roku zrezygnował z członkostwa w PO, a parę miesięcy później zrzekł się mandatu poselskiego. W kolejnych wyborach wystartował już z list własnej partii politycznej – Ruch Palikota (potem nazwa została zmieniona na Twój Ruch). Dzięki poparciu swoich zwolenników znowu został posłem.


Kontrowersje

Janusz Palikot nigdy nie ukrywał też swojego zamiłowania do marihuany, a wręcz wychwalał jej relaksujące działanie. Próbował nawet przeforsować w Sejmie projekt zakładający depenalizację posiadania marihuany na własny użytek. Zdarzyło mu się również zapalić przed budynkiem Sejmu jointa, którym obdarowali go w obecności kamer członkowie organizacji „Wolne konopie”.  To nie koniec kontrowersji, które wzbudzał Janusz Palikot jako poseł. Podczas konferencji prasowej poświęconej sprawie lubelskich policjantów oskarżonych o molestowanie seksualne i gwałt na zatrzymanych kobietach przemawiał, trzymając w jednej ręce silikonowego penisa, a w drugiej atrapę pistoletu. Tłumaczył, że dla niego są to „symbole prawa i sprawiedliwości w Polsce oraz policji w Lublinie”.


Czym teraz zajmuje się Janusz Palikot?

O majątku Janusza Palikota krążyły i wciąż krążą legendy. Po raz ostatni został sklasyfikowany w rankingu najbogatszych Polaków magazynu „Wprost” w 2006 roku. Wtedy jego fortunę szacowano na 330 milionów złotych, co dawało mu 50. miejsce na liście. Potem mówiono, że wchodząc do polityki, wykonał krok w stronę… biedy. Janusz Palikot miał w ciągu kilku lat stracić aż 300 milionów złotych i zostać bankrutem.  Po zakończeniu kariery politycznej Janusz Palikot zajął się odbudowywaniem majątku. Tu nie było zaskoczenia – znowu postawił na biznes alkoholowy. W 2018 roku odkupił Browar Tenczynek i rozwinął trzy nowe brandy.  Ostatnio o Januszu Palikocie znów jest głośno. W lipcu br. dowiedzieliśmy się, że w jego alkoholowy biznes zainwestowali Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke. W październiku za to były polityk zwołał konferencję prasową, na której wraz z Kubą Wojewódzkim ogłosił start ich wspólnego biznesu, który będzie kręcił się wokół alkoholu i… konopi.

Założyliśmy spółkę akcyjną o nazwie „Przyjazne państwo”. Spółka będzie zajmowała się produkcją napojów alkoholowych i bezalkoholowych z dodatkiem CBD